Sensoholik

Myślę, więc nie wiem. Ten, kto wie, nie myśli

  • Blog
  • Spis treści
  • Poezja
  • Polecam
    • Do przemyślenia
    • Do posłuchania
    • Recenzje
  • W mediach
  • O mnie
  • Blog
  • Spis treści
  • Poezja
  • Polecam
    • Do przemyślenia
    • Do posłuchania
    • Recenzje
  • W mediach
  • O mnie

W mediach

Zdarza mi się gdzieś coś powiedzieć, co ktoś z jakiegoś powodu chciał zarejestrować i/lub emitować. Poniżej jakiś losowo-subiektywny wybór takich materiałów.  

Radio Łódź
Woda nie tylko święcona | Życie wieczne. Trwanie poza czasem [PODCAST]
Mocne nocne – o tym nie chcemy rozmawiać | Rozum vs. religia [PODCAST]
To jest temat. Sede vacante. Między pontyfikatami [PODCAST]
To jest temat. Medytacja chrześcijańska [PODCAST]
Od wspólnoty stołu do wspólnoty duchowej [PODCAST]
Święto Reformacji Protestanckiej

 

Mocne nocne – o tym nie chcemy rozmawiać | Rozum vs. religia [PODCAST]

To jest temat. Sede vacante. Między pontyfikatami [PODCAST]

To jest temat. Medytacja chrześcijańska [PODCAST]

Od wspólnoty stołu do wspólnoty duchowej [PODCAST]

Święto Reformacji Protestanckiej

program teologiczno-publicystyczny KomPas - czyli komentarz pastorów

podkast Dialog z Biblią
Inne
(Niebawem przeszukam zakamarki internetu i coś tu jeszcze wstawię)

menu

  • Blog
  • Do pobrania
  • Fotografika
  • O mnie
  • Podkast
  • Poezja
  • Polecam
    • Do przemyślenia
    • Do posłuchania
  • Polityka prywatności
  • Recenzje
  • Spis treści
  • W mediach

Instagram

sensoholik

Czasem coś piszę; gdy muszę, mówię coś; w międzyczasie myślę.

A to właśnie fotografia uwieczniająca spotkanie A to właśnie fotografia uwieczniająca spotkanie, o którym wspominałem, gdy relacjonowałem na tym profilu mój wyjazd do Krakowa - spotkanie z panem prof. Marcinem Majewskim @maj.ewski, najbardziej popularnym polskim biblistą, a od pewnego czasu i youtuberem. 

Nieco więcej wspomniałem o tym spotkaniu w najnowszym wpisie na blogu Sensoholik, pisząc o Święcie Reformacji (31.X). Link w bio na moim profilu.
Dzisiaj po 23:00 w @radiolodz z Panią Redaktor Iz Dzisiaj po 23:00 w @radiolodz z Panią Redaktor Izabelą Berkowską @zabawawberka rozmowa o wieczności, życiu po śmierci w różnych tradycjach religiinych, o niepewności tego, co po tamtej stronie i o nadziei. 

Kto nie może spać to zapraszam do wysłuchania audycji, a pozostali zainteresowani muszą poczekać kilka dni na link do podkastu.
Weekend (wydłużony do poniedziałku) minął mi Weekend (wydłużony do poniedziałku) minął mi pod znakiem dawnej stolicy Polski. 

Były zarówno przyjemne obowiązki jak i obowiązkowe przyjemności. Zacznijmy od tych pierwszych.

Na zaproszenie zboru Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w Nowej Hucie wygłosiłem sobotnią homilię na podstawie Ksiegi Aggeusza 1,1-2,9 oraz jako wykładowca Wyższej Szkoły Teologiczno-Humanistycznej trzy wykłady otwarte: 
- w piątek o godz. 18:00: Dlaczego filozofia jest zagrożeniem dla wiary oraz jaka filozofia i dla jakiej wiary? 
- w sobotę o godz. 14:00: Istnienie Boga czy wiara w Boga - o czym rozmawiać z ateistami?
- w niedzielę o godz. 18:00: Czego nauczyłem się od religii świata? (judaizm, islam, hinduizm i buddyzm). 

Jak wspomniałem, miałem też czas na zwiedzenie, więc odwiedziłem Muzeum Narodowe w Krakowie (ekspozycja stała, malarstwo) oraz Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK (w tym wystawę tymczasową stworzoną z kolekcji Radka Kotarskiego).

Ponadto krótka wizyta na Starym Mieście oraz kontemplacja nad witrażami i ołtarzem w Kościele Mariackim. 

Co więcej, miałem przyjemność odbyć niezwykle ciekawą rozmowę, na którą czekałem - a nawet przygotowywałem się - od kilku miesięcy, ale temu wydarzeniu poświęcę osobny wpis 😇

Zdjęcia:
1. Piątkowy wykład na temat relacji między wiarą a filozofią.
2. Przed gmachem głównym MN Kraków.
3. Dziewczynka z chryzantemami, O. Boznańska, 1894. 
4. Czesząca się, W. Ślewiński, 1897. 
5. M 82, W. Fangor, 1969. 
6. Villa dei Misteri, J. Nowosielski 1975. 
7. Ćwiczenia neoplastyczne, G. Sztwiertnia, 2002. 
8. Ja dekonstruowany. 
9. Podwójne espresso na noc. 
10. Przed wejściem do Museum of Contemporary Art in Krakow. 
11. A leak becomes a lake, A. Lupton, 2024. 
12. Chłodna bliskość, M. Falkus, 2024. 
13. After the bath, A. Galstyan, 2024. 
14. Wieże bazyliki Mariackiej. 
15. Ołtarz Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny, W. Stwosz, 1489.
16. Bazylika Mariacka niestety w poziomie.
Cofając się do początku października 2025 - ko Cofając się do początku października 2025 - kolejne miłe i produktywne spotkanie z moim serdecznym przyjacielem i 'koligiem' z Firmy, świeżo upieczonym studentem psychologii, pastorem Radkiem Bojko (@radbooj). 

Jeśli idzie o galerię, to była to wypadkowa akurat preferencji geograficznych, choć dodam, że miałem ją wcześniej już zapisaną na liście Warszawa - tym bardziej się cieszę, że udało się tam wpaść. 

Dobrze jest omawiać ważne sprawy w tak kulturalnym towarzystwie jak i otoczeniu - taka nasza dobra tradycja. 

Za nami dwie wystawy w MN Warszawa (Surrealizm i Chełmoński), wizyta w Agra-Art Dom Aukcyjny, Muzeum Fotografiska w Tallinnie, Muzeum Sztuki Współczesnej w Belgradzie (Muzej Savremene Umetnosti), Basil & Elis Goulandris Foundation w Atenach, a także Muzeum Bizantyjskie i Muzeum Cyklad, tamże... aha i Beksiński 2.0 w Muzeum Sztuki Fantastycznej w Warszawie. 

PS Tu na zdjęciu ja akurat w jakimś garniaku, bo byłem tuż po inauguracji roku akademickiego 2025/2026 w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej (ChAT). Pastor Radek - jak zwykle klasa sama w sobie, smart casual w punkt 👌🏻
Dom bez psa Gdy nie ma psa dom w ciszy trwa i nie Dom bez psa

Gdy nie ma psa
dom w ciszy trwa
i nie ma nic
co by mogło żyć.
Kurz, sierść i piach 
zostawił czas 
a zabrał dom,
psa zabrał nam. 

.
.
.
.
Disclaimer: pies żyje, ale obecnie znajduje się jeszcze u moich rodziców, nie było kiedy go odebrać.
Skoro moja żonka @trusewicz_pasikowska dodała ws Skoro moja żonka @trusewicz_pasikowska dodała wspomnienie naszego sierpniowego wyjazdu do Warszawy, to dobra okazja, abym i ja powspominał: w tym przypadku MSN i PKiN w tle.
Taki był dzisiejszy* wschód Słońca nad zatoką Taki był dzisiejszy* wschód Słońca nad zatoką Marsamxett Harbour w Gżirze. Po lewej stronie kawałek Sliemy, po prawej stronie Valetta ze strzelistą prekatedrą św. Pawła oraz kopułą Bazyliki Naszej Pani z Góry Karmel (i kilkoma dźwigami/żurawiami). 

Nie ukrywam, że to jeden moich ulubionych widoków na Ziemi, który zawsze będzie mi się kojarzyć z relaksem, wypoczynkiem i oddechem od szarej, polskiej jesieni oraz zimy. 

Zdjęcie wykonane smartfonem, drugi kafelek bez filtra (choć robiąc zdjęcie musiałem o połowę przyciemnić, aby oddać realny efekt, co w zasadzie poskutkowało być może 15% wzmocnieniem kontrastu wobec realnego obrazu). 

Malta po raz trzeci i mam nadzieję, że nie po raz ostatni. 

* 16.10.2025;
Wymowa zapisu maltańskich miejscówek: x=sz; ż=z.
Ostatnio moja żonka @trusewicz_pasikowska wrzuciła fotorelację z Paryża, więc nie mogę pozostać w tyle. 

Jako że ostatnio trochę dużo mnie się tu zrobiło, to tym razem niech przemówi do nas paryski pejzage: rozproszona fontannami Żelazna Dama (tour Eiffel) z École-Militaire na horyzoncie.

Lipiec 2025, upał i tłumy.

PS Kontemplując fotografię, w tle - jako, że już jesień, utwór oryginalnie francuski: Martwe liście (znany również jako ang. Autumn Leaves).
Dzięki uprzejmości Kolegi @radbooj kilka fotek z Dzięki uprzejmości Kolegi @radbooj kilka fotek z dorocznego Zjazdu Młodzieży w Wyższej Szkole Teologiczno-Humanistycznej (Podkowa Leśna k. Warszawy). 

Jak już wspominałem - przemawianie to raczej nie mój żywioł, ale jest to jednak ważna część mojej roboty. Nie twierdzę, że nie lubię przemawiać, bo zależy jeszcze do kogo, co i w jakich okolicznościach... ale chyba największym problemem jest różnica między zdolnościami a moimi oczekiwaniami 🫣

Podczas tego przemówienia poruszałem kwestię tzw. bojaźni Bożej - biblijnego pojęcia, które jednak nie aż tak wiele ma wspólnego z tym, co nazwalibyśmy lękiem czy nawet strachem.

Dokładna lektura tekstów hebrajskich i analiza teologii chrześcijańskiej ukazują, że człowiek w zetknięciu z Sacrum (Świętością) odczuwa zarówno tremendum et fascinans (trwogę i zachwyt - R. Otto, Das Heilge, 1917).

Przeżycie trwogi wynika z nieodpartego wrażenia obcowania z kimś całkowicie Innym (można to sobie porównać do przeżycia spotkania z ET) oraz poczucia sprawiedliwościi świętości (w obliczu, której człowiek zazwyczaj wypada słabo). Zachwyt wynika z mądrości, dobroci i piękna Boga. 

Gdyby obcowanie z Bogiem jedynie wywoływało przerażenie - zostalibyśmy odepchnięci, uciekalibyśmy od takiego Boga. Gdyby jednak wszystko sprowadzało się jedynie do zachwytu, wystąpiła pokusa spoufalenia. 

Adoracja występuje jednak tam, gdzie zachwyt przecina się z nabożnym szacunkiem. 

Jedynie samo spotkanie z Bogiem może wzbudzić w nas prawdziwą bojaźń Bożą ponieważ wraz z nią przychodzi zschwyt i zaproszenie, które wierzących pociąga za sobą (niczym zapach kawy z reklamy). 

Dlatego wierzący nie powinni w sobie (a tym bardziej w innych) kultywować lęku czy strachu przed Bogiem. Bo przecież Bóg jest po naszej stronie, zawsze! 

"W miłości nie ma lęku,
lecz doskonała miłość usuwa lęk,
ponieważ lęk kojarzy się z karą.
Ten zaś, kto się lęka,
nie wydoskonalił się w miłości" (1 List Jana 4,18).
Obserwuj na Instagramie

Archiwum

  • październik 2025 (1)
  • wrzesień 2025 (1)
  • czerwiec 2025 (4)
  • maj 2025 (1)
  • grudzień 2024 (1)
  • listopad 2024 (1)
  • lipiec 2024 (1)
  • czerwiec 2024 (2)
  • marzec 2024 (1)
  • styczeń 2024 (2)
  • styczeń 2023 (1)
  • grudzień 2022 (1)
  • październik 2022 (3)
  • wrzesień 2022 (3)
  • sierpień 2022 (2)
  • luty 2022 (3)
  • styczeń 2022 (1)
  • maj 2021 (3)
  • marzec 2021 (3)
  • luty 2021 (3)
  • styczeń 2021 (1)
  • grudzień 2020 (1)
  • październik 2020 (2)
  • lipiec 2020 (3)
  • czerwiec 2020 (11)
  • maj 2020 (2)
  • kwiecień 2020 (1)
  • marzec 2020 (1)
  • luty 2020 (1)
  • grudzień 2019 (3)
Ashe Theme by Royal-Flush - 2025 ©
  • Blog
  • Spis treści
  • Poezja
  • Polecam
  • W mediach
  • O mnie
Podobno moja strona - tak jak ja i moja suczka - lubi ciasteczka (pliki cookie) i korzysta z nich. Dalsze użytkowanie strony oznacza Twoją zgodę na ten niecny proceder.